23 wrz

ZUS w kontrolach wykazuje nieprawidłowości

W 2014 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) przeprowadził 81 000 kontroli, wykazując nieprawidłowości różnej natury w 43 000 przypadków. Jeszcze gorzej było w roku 2013 – na 78 000 kontroli błędy wykryto aż u ponad 50 000 podmiotów. Warto zastanowić się w tym miejscu, czemu służy kontrola z ZUS i czy należy się jej obawiać? Spieszymy z odpowiedzią!

Przeprowadzanie kontroli to jedno z ustawowych zadań Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jej głównym celem jest sprawdzenie, czy płatnicy składek należycie wywiązują się z ciążących na nich obowiązków. Jednocześnie to swoiste zabezpieczenie dla ubezpieczonych. Chodzi o to, by wszyscy pracownicy byli objęci ubezpieczeniami społecznymi.

W trakcie kontroli można dla przykładu sprawdzić czy płatnik zgłosił swoich pracowników do ubezpieczenia, albo zweryfikować opłacane składki. Co więcej, kontroluje się także wnioski o świadczenia emerytalne oraz wszelkie zaświadczenia na potrzeby ubezpieczeniowe.

Każdy podmiot kontrolowany musi zostać poinformowany na piśmie o planowanym audycie. Jego termin ustala się ze wskazanym pracownikiem ZUS. Kontrola nie może jednak mieć miejsca wcześniej niż 7 dni od dostarczenia zawiadomienia, ani później niż 30 dni od tego momentu.

Długość kontroli jest zależna od wielkości przedsiębiorstwa. W skali mikro to maksymalnie 12 dni, w małych przedsiębiorstwach 18 dni, w średnich 24 dni, zaś w pozostałych – 48 dni. Jeśli kontrolowany nie jest przedsiębiorcą, to kontrola może trwać do miesiąca czasu, a w szczególnych wypadkach – nawet do dwóch miesięcy.

W terminie 3 dni od rozpoczęcia kontroli płatnik może pisemnie się jej sprzeciwić. Sprzeciw rozpatrywany jest również w terminie 3 dni i kończy się wydaniem postanowienia o wstrzymaniu bądź kontynuowaniu kontroli.

Kontrolę wieńczy przygotowanie raportu. Podmiot kontrolowany ma prawo zgłosić do niego zastrzeżenia w ciągu 14 dni. Wtedy pracownik ZUS podejmuje decyzję, czy jest konieczne podjęcie dodatkowych czynności czy też nie.

Powyższy opis pokazuje, że kontrola z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie musi być straszna, o ile przestrzega się kilku podstawowych zasad. Co więcej, nie tylko na płatniku ciążą obowiązki – wiele z nich spoczywa także po stronie ZUS… 🙂