09 gru

Prawo jazdy na nowych zasadach nie tak szybko…

Początek grudnia przyniósł ze sobą informacje, które na pewno ucieszą osoby chcące zrobić kurs i zdać na prawo jazdy. Nowe, zdecydowanie bardziej rygorystyczne zasady dla świeżo upieczonych kierowców, wejdą w życie nie w czerwcu 2016, ale w styczniu 2017 roku. Jakich problemów można dzięki temu uniknąć?

Przede wszystkim, przesunięte w swoim wejściu w życie do 2017 roku przepisy przewidują, że osoba która pierwszy raz uzyska prawo jazdy kategorii B, odbędzie dwumiesięczny okres próbny. Popełnienie podczas niego dwóch wykroczeń drogowych spowoduje wydłużenie próby aż do dwóch lat. Trzy wykroczenia drogowe sankcjonowane mandatem bądź jedno przestępstwo doprowadzą do odebrania nowemu kierowcy prawa jazdy.

W czasie pomiędzy czwartym a ósmym miesiącem od uzyskania prawa jazdy, kierowca obligatoryjnie przejdzie szkolenie z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Ponad to trafi też na godzinne szkolenie praktyczne, organizowane przez Ośrodek Doskonalenia Techniki Jazdy. Kursy te będą odpłatne, jednak ich koszt nie przekroczy trzystu złotych. Zaświadczenie z ich ukończenia przedłoży się zaś właściwemu miejscowo staroście.

Co istotne, nowi kierowcy w okresie ośmiu miesięcy od zdobycia uprawnień do prowadzenia pojazdów, nie będą mogli przekroczyć prędkości 50 km/h w terenie zabudowanym, 80 km/h poza terenem zabudowanym oraz 100 km/h na dwujezdniowych drogach ekspresowych i autostradach. Bez znaczenia pozostanie tutaj fakt, czy ograniczenie prędkości faktycznie obowiązujące na drodze dopuszcza poruszanie się z prędkością wyższą niż wymienione.

Zmiany przewiduje się również w sytuacji kierowców bardziej doświadczonych. Jeśli kierowca taki ma już na swoim koncie dwadzieścia cztery punkty karne, nie straci on prawa jazdy, ale zostanie skierowany na odpłatne szkolenie w cenie około pięciuset złotych. Wówczas liczba punktów karnych na koncie kierowcy zostanie zredukowana do zera. Zebranie kolejnych dwudziestu czterech punktów w ciągu następnych pięciu lat nie pozwoli już na skorzystanie z kursu i poskutkuje odebraniem prawa jazdy.

Opisane wyżej reformy w prawie o ruchu drogowym wejdą w życie 1 stycznia 2017 roku. Opóźnienie wynika z problemów technicznych przy wprowadzeniu Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK 2.0), która kosztowała blisko sto czterdzieści milionów złotych.

Wyjątkiem będą przepisy nakazujące nowym kierowcom w ciągu ośmiu miesięcy od uzyskania uprawnień poruszać się po drogach z zielonym listkiem na przedniej i tylnej szybie pojazdu. Ważne, że wówczas nie będą oni mogli podjąć pracy zarobkowej w charakterze kierowcy, jak i prowadzić działalności gospodarczej związanej z prowadzeniem pojazdów. Wejdą one w życie już 4 stycznia 2016 roku.

Nie pozostaje więc nic innego, jak pędzić na kurs i zrobić prawo jazdy, póki jedynym utrudnieniem dla nowego kierowcy będzie listek na szybie…